A jeśli nie teflon – to co?
Czyli jaką patelnię wybrać
W 1956 roku amerykańska firma DuPont opatentowała substancję, która wywołała prawdziwą rewolucję techniczną – i zawojowała świat. Dla chemików to politetrafluoroetylen, w skrócie PTFE, ale wszyscy znamy ją pod handlową nazwą teflon. Jednym ze zwycięskich pól, gdzie teflon na długo okazał się nie do pokonania, były kuchnie.
W niemal każdym domu można było spotkać patelnię z teflonowym wnętrzem. Teflon nazywa się czasem „najbardziej śliską substancją na świecie”, jest też odporny na temperaturę - i to dzięki tym właściwościom potrawy nie przywierały do naczynia, nawet gdy zdarzyło się je nieco przypalić.
Po dziesięcioleciach entuzjazm dla walorów teflonu nieco osłabł. Pojawiły się bowiem podejrzenia, że może on być niebezpieczny dla zdrowia, zwłaszcza gdy ma bezpośredni kontakt z pożywieniem, i to właśnie w wysokiej temperaturze. Dziś coraz bardziej ostrożni i dbający o zdrowie konsumenci poszukują więc alternatyw dla praktycznych, ale budzących wątpliwości patelni z nieprzywieralną warstwą PTFE. Teflon nie jest już niepokonany.
Chcesz, aby Twoje patelnie miały nieprzywieralną powłokę, ale jednocześnie nie chcesz martwić się o zdrowie swojej rodziny? Oto zestawienie alternatywnych dla PTFE rozwiązań, które sprawią, że smażenie będzie bezproblemowe, a zdrowie niezagrożone.
Powłoki ceramiczne
Substytutem patelni z warstwą politetrafluoroetylenu może być naczynie z powłoką ceramiczną, wykonaną z minerałów, a więc z substancji pochodzenia naturalnego. Taka powierzchnia jest łatwa w czyszczeniu i odporna na uszkodzenia mechaniczne.
Niestety, nie każda powłoka ceramiczna jest antyprzywieralna. Aby na patelni ceramicznej smażyć bez przywierania zazwyczaj trzeba użyć sporej ilości tłuszczu, co może zniechęcać osoby choćby pobieżnie liczące kalorie.
Dlatego szczególnie polecamy patelnie z Thermolon™ – pierwszą na świecie całkowicie nieprzywieralną powłoką ceramiczną. Nie zawiera ona szkodliwych substancji i pozwala smażyć bez tłuszczu i bez przywierania. Powłoką tą pokryte są m. in. patelnie belgijskiej marki GreenPan.
Żeliwo
Patelnie wykonane z żeliwa mają swoją wagę, ale mają też wiele zalet: są bardzo trwałe, równomiernie się nagrzewają i świetnie utrzymują ciepło, a także idealnie nadają się do serwowania potraw bezpośrednio na stole.
Żeliwne patelnie nadają się do użycia na każdym rodzaju kuchenki – gazowej, elektrycznej, indukcyjnej, a także w piekarniku, na otwartym ogniu czy grillu. Przy korzystaniu z naczyń żeliwnych można używać dowolnych przyborów kuchennych, także metalowych.
Wyroby żeliwne wymagają impregnacji, która powoduje uzyskanie gładkiej, funkcjonalnej i estetycznej powłoki, która też zapobiega nadmiernemu przywieraniu smażonych potraw. Przed pierwszym użyciem należy naczynie należy dokładnie ze wszystkich stron natłuścić olejem (polecamy olej sojowy) i na godzinę umieścić w piekarniku w temperaturze 200 °C.
Impregnowanie to cykliczny proces, zachodzący za każdym razem, kiedy gotuje lub smaży się coś w naczyniu. Nowe naczynia korzystnie jest pokryć odrobiną oleju lub masła przy pierwszych kilku użyciach oraz unikać w pierwszym okresie eksploatacji gotowania składników o kwaśnym odczynie, takich jak pomidory i niektóre odmiany fasoli.
Jeżeli chodzi o patelnie wykonane z żeliwa, to gorąco polecamy produkty firmy Lodge, która cieszy się świetnymi opiniami klientów i ponad 100-letnią tradycją. Jej naczynia żeliwne z linii HEAT-TREATED & SEASONED są już fabrycznie impregnowane na końcowym etapie produkcji.
Diamenty!
Podobno diamenty to najlepsi przyjaciele kobiety… Otóż nie tylko, bowiem są one też najlepszymi przyjaciółmi kucharzy (obojga płci).
Diament posiada naturalne właściwości antyprzywieralne i nie wchodzi w reakcje chemiczne z innymi substancjami, w tym z pożywieniem. Diamenty, którymi z racji mikroskopijnych rozmiarów nie interesują się jubilerzy, posłużyły firmie GreenPan do uszlachetnienia powłoki ceramicznej. Ten dodatek zwiększył jej wytrzymałość i przewodnictwo cieplne.
Polecamy nowoczesną powłokę Thermolon™ Infinity, która stosowana jest m. in. w garnkach i patelniach z kolekcji Mayflower firmy GreenPan.
Sama natura!
Bardzo ciekawą alternatywą dla warstwy PTFE jest nowość rynkowa: nowatorska, stworzona wyłącznie z naturalnych surowców powłoka Marmotech Green, stosowana w patelniach i garnkach z serii Anima Verde włoskiej firmy Barazzoni.
Powłoka ta składa się z 5 warstw nakładanych techniką natryskową na aluminiowy korpus, jest nieprzywieralna i bardzo trwała. Produkowana jest na bazie wody, minerałów i olejów (m. in. oliwy z oliwek), jest więc całkowicie eko i bezpieczna dla zdrowia.
Patelnie wykazuje się także doskonałym rozprowadzaniem i utrzymywaniem ciepła. Osoby ceniące życie w zgodzie z naturą docenią jej ekologiczny charakter i proces produkcji przebiegający z pełnym poszanowaniem środowiska.
Stal nierdzewna
To alternatywa dla patelni pokrytych PTFE, najczęściej wybierana wśród profesjonalnych kucharzy. Choć początkowo z patelniami ze stali nierdzewnej ciężko się oswoić, głównie przez dłuższy czas ich nagrzewania się, to posiadają one liczne zalety: są długowieczne, bardzo odporne na zarysowania, a także nie wchodzą w reakcję z potrawami.
Tu cenna rada – aby patelnia ze stali nierdzewnej służyła nam jak najlepiej, tuż po zakupie warto ją zahartować. To proste: wlewamy do niej szklankę wody, wrzucamy trochę obierek z ziemniaków i gotujemy zawartość przez 15 minut. Wylewamy wodę z obierkami i płuczemy patelnię, a na koniec zalewamy patelnię cienką warstwą oleju, który smażymy przez 5 minut.
Jak widać, na rynku istnieje sporo alternatyw dla polimeru PTFE, którego stosowanie budzi coraz więcej obiekcji. To, którą z nich zastosujesz w trosce o zdrowie Twoje i Twoich bliskich, zależy od Twoich umiejętności kulinarnych, preferencji i ekologicznych pobudek.
